Spirvent – polski inwerter w praktyce

Moc

2.0 [kWp]

Trojany

08 cze 2016 | Bison Energy

Czy Polska jest skazana na import technologii wytwarzających energię elektryczną ze słońca? Na rynku dostępne są podzespoły zarówno europejskie, jak i azjatyckie – branża rozwija się z ogromną dynamiką m.in. w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Chinach, Japonii i Indiach. Fotowoltaika w Polsce jest w stadium wschodzącym i bez wątpienia wkracza na rynek, który jest już mocno nasycony.

Słyszymy jednak o innowacyjnych młodych wynalazcach z Polski i patentach, o które biją się zagraniczne firmy. Gdy przyjrzymy się temu bliżej to okazuje się, że mamy u nas już kilku producentów paneli fotowoltaicznych, nasze systemy montażowe nie odbiegają niczym od tych zagranicznych, a od pewnego czasu rozpoczynamy również produkcję inwerterów. Od nas tylko zależy, czy damy im szansę, aby stać się liderami lokalnego rynku.

Postanowiliśmy wziąć na warsztat polskie podzespoły i stworzyć z nich modelową instalację, która już funkcjonuje i jest dostępna.

 

Pokazowa instalacja fotowoltaiczna zrealizowana w naszej siedzibie

W trakcie poznańskich targów GREENPOWER 2015 zapoznaliśmy się z Polską firmą Spirvent. Ich produkt od początku budził ogromne zainteresowanie, czego potwierdzeniem było zdobycie Złotego Medalu MTP. Spirvent to młody zespół polskich konstruktorów, który postanowił wyjść naprzeciw rosnącym oczekiwaniom polskiego rynku i stworzył inwerter fotowoltaiczny Wolta.

Nasza firma od początku istnienia realizuje projekty, w których dążymy do wykorzystywania polskich podzespołów, stąd już w maju 2015 roku zaczęliśmy rozmowy na temat sposobu działania systemu Wolta. Przez ostatni rok firma Spirvent wprowadziła na rynek kompleksowe rozwiązanie wyposażone poza jednofazowym falownikiem Wolta, w bezprzewodowy miernik Watta oraz moduł komunikacyjny Flara. Cały system może znaleźć zastosowanie w niejednym polskim domu.

Mając na uwadze rosnącą świadomość rynku, a także liczne pytania i wątpliwości dotyczące nowych, dostępnych rozwiązań, podjęliśmy decyzję, aby zainstalować inwerter Wolta o mocy 2kW w siedzibie naszej firmy w Trojanach (woj. mazowieckie), tworząc w ten sposób instalację pokazową.

 

Instalacja fotowoltaiczna na polskich podzespołach

Tak powstała instalacja oparta w większości o polskie podzespoły – 8 modułów fotowoltaicznych firmy Selfa GE S.A. (Szczecin) o mocy 250W każdy, system montażowy firmy Corab Sp. z o.o. (Olsztyn) dedykowany do blachy trapezowej (płyta warstwowa) i inwerter fotowoltaiczny Spirvent Wolta 2 kW (Poznań) wyposażony w miernik energii Watta oraz moduł komunikacyjny Flara. Zabezpieczenia elektryczne po stronie prądu stałego (CITEL) oraz zmiennego (Noark).

Polski inwerter Wolta już na wstępie zaskoczył nas listem od zespołu Spirvent. Szkoda, że falownik w dedykowanym kartonie nie został dodatkowo zabezpieczony styropianem, byłoby bezpieczniej. Ponadto otrzymaliśmy skróconą instrukcję obsługi, warunki gwarancji, deklarację zgodności oraz szablon montażowy, który pomógł w umieszczeniu urządzenia na ścianie – prosta i mała rzecz, a jakże pomocna.

Montaż całego zestawu przebiegł bardzo sprawnie, moduł komunikacyjny Flara wymagał podłączenia przewodu sieciowego do inwertera oraz do routera z dostępem do Internetu. Spirvent deklaruje, iż istnieje również możliwość połączenia Flary z routerem bezprzewodowo. Miernik energii Watta został zainstalowany na głównym przyłączu budynku, tak aby mógł monitorować pełen przepływ energii w obu kierunkach. Watta komunikuje się z Flarąbezprzewodowo, a łączność odbywa się przy wykorzystaniu układów znanych z telemetrii przemysłowej, dzięki czemu jest stabilna i odporna na zakłócenia.

Tak skomponowany zestaw pozwala na śledzenie produkcji energii z instalacji fotowoltaicznej oraz poboru mocy w czasie rzeczywistym, a także na pełną archiwizację tych danych w internetowej chmurze.

Do pełnej konfiguracji wymagane jest podłączenie za pomocą specjalnej „sondy instalatorskiej”, którą można otrzymać od zespołu Spirvent w trakcie szkoleń dla instalatorów – biorąc pod uwagę możliwości systemu, a także zaawansowany monitoring, na pewno warto takie szkolenie odbyć.

Do monitoringu systemu możemy się dostać bezpośrednio przez moduł Flara, gdy jesteśmy podłączeni do tej samej sieci wewnętrznej, bądź zdalnie z dowolnego miejsca na świecie – wymagane jest do tego utworzenie konta w systemie Spirvent przez uprawnionego instalatora. Połączenie bezpośrednie daje nam podgląd jedynie na chwilowe wartości, natomiast zdalne pozwala na dużo szerszy monitoring pracy naszej instalacji.

Poza podstawowymi parametrami pracy inwertera, a także naszej wewnętrznej sieci w budynku, możemy zapoznać się m.in. z temperaturą wewnątrz falownika, rezystancją izolacji, a także aktualnym trybem pracy. Warto tu zauważyć, iż odpowiednio skonfigurowany miernik Watta może ograniczać produkcję inwertera do chwilowego zapotrzebowania budynku – minimalizując w ten sposób energię oddawaną do sieci. Funkcjonalność ta jest często wymagana przy instalacjach dotowanych, gdzie przez określony czas nie może występować nadprodukcja i sprzedaż energii do sieci.

Wracając do samego inwertera Wolta – systemy o mocy 2/3/4 kW znajdują się w takiej samej obudowie. Co ciekawe falownik został wykonany w taki sposób, aby nie było możliwości, ani potrzeby dostać się do jego wnętrza, a jakakolwiek ingerencja zostawi wyraźne ślady na obudowie. Do wszystkich trzech typów Wolty można podłączyć jeden ciąg modułów fotowoltaicznych (1 MPPT), pozostałe wtyki to podłączenie sieci (AC) oraz komunikacja z modułem Flara (RJ-45). Dodatkowo na inwerterze znajdują się trzy diody sygnalizujące „ZASILANIE”, „PRACA” oraz „STATUS”. Niestety inwerter nie posiada wbudowanego wyłącznika strony prądu stałego (DC), przez co taki wyłącznik musi zostać zastosowany zewnętrznie.

 

Praca systemu w praktyce

Moduły fotowoltaiczne Selfa SV60P.4-250 podłączone do polskiego inwertera Spirvent Wolta 2kW wraz z miernikiem Watta oraz modułem komunikacji Flara pracują w trybie ciągłym. W obecnej chwili na mierniku Watta zostało zaprogramowane ograniczenie mocy do zużycia w budynku. Poniższy wykres prezentuje współpracę systemu fotowoltaicznego z naszym biurem, wyraźne zielone słupki to dopasowanie energii ze słońca do pracy pompy ciepła (wykorzystywanej obecnie do chłodzenia budynku). Drugi wykres pokazuje zużycie energii z sieci na wszystkich trzech fazach budynku – pokrycie zapotrzebowania przez fotowoltaikę na jednej fazie (L3) ukazuje wykres brązowy, jak widać nawet tak mały system fotowoltaiczny pozwala na zaspokojenie potrzeb pracy pompy ciepła na jednej fazie, klimakonwektorów oraz podstawowych urządzeń biurowych. Błękitna linia drugiej fazy (L2) pokazuje ciągłą pracę rekuperatora.

Warto zauważyć, że współpraca systemu fotowoltaicznego z poborami w budynku odbywa się w pełni automatycznie i bezobsługowo – jest to działanie nieodczuwalne dla użytkowników budynku. Producent podkreśla, iż w falowniku zastosowano wiele innowacyjnych rozwiązań, dzięki czemu pracuje on wydajnie nawet przy zachmurzeniu.

Jeżeli są Państwo zainteresowani pracą takiego systemu, chcieliby zobaczyć składowe instalacji, bądź po prostu porozmawiać na temat funkcjonowania instalacji fotowoltaicznej w praktyce – zapraszamy do naszego biura. Z przyjemnością przedstawimy szczegóły instalacji i odpowiemy na wszystkie pytania.